poniedziałek, 27 sierpnia 2012

Rozdział 28

Weszłam z Zaynem do kuchni.
-Zayn! Nastaw wodę na 9 kaw.
-Już się robi szefowo! -odparł z uśmiechem.
Czajnik wydał charakterystyczny dźwięk. Nalałam wodę do kubków i wsypałam po dwie łyżeczki rozpuszczalnej kawy i cukru. Zrobiłam kanapki, obrałam 3 marchewki dla Louisa i poszliśmy z mulatem do salonu. Wszędzie śmierdziało alkoholem.
Usiadłam na 2-osobowej kanapie koło Hazzy. Wszyscy zjedli posiłek i zaczęli pić kawę. W sumie robiło się już późno więc chyba traktowaliśmy to jako kolacje. Wszystko zniknęło ze stołu. Tylko Loui wcinał oczywiście swoje marchewki. Przybliżyłam się do Harrego. Dźwignęłam się na rękach i zrobiłam kaczy dziubek.
-O nie kochanie. Uwierz. Nie chcesz mnie całować. Śmierdzę alkoholem i nie myłem zębów.
-Masz. Nie każ jej czekać.-powiedział Zayn rzucając w jego stronę paczkę Mentosów .
-Dzięki.-powiedział Harry zabierając drażetki.
Wziął jedną do buzi i gryzł ją przez jakieś 30 sekund.
-Dobra. Lepiej. Ale jesteś pewna, że chcesz? Jeszcze we mnie zwątpisz skarbie!
-Całuj ją albo ja to zrobie!-wydarł się Zayn z wielkim uśmiechem.
-Tylko spróbuj! She's MINE!-krzyknął i obdarował mnie długim, namiętnym pocałunkiem.
-No i teraz lepiej.-powiedziałam. -A teraz wszyscy pod prysznic i spać!
Wszyscy wstali z kanapy i skierowali się do swoich pokoi. Wszyscy oprócz Blondasa.
-Wybacz Niall ale ty nie pachniesz dużo lepiej od nich. Może jednak prysznic to dobry pomysł?-powiedziałam z głupawym uśmiechem drapiąt się po włosach.
-Bardzo chętnie. Już sam ze sobą nie wytrzymuję. Ale u mnie zepsół się prysznic.
-To trzeba to zgłosić do recepcji.-powiedziałam.
-Dzwoniłem już. Fachowcy będą dopiero jutro późnym wieczorem.-odparł.
-Mhm... to nie ma sprawy. Chodź do mnie. Jakoś sobie poradzimy.
-Dzięki. Wreszcie będę normalnie pachniał!
Weszliśmy do mojego pokoju.
-Idź pierwszy. Ja sprawdzę twittera i facebooka.-powiedziałam.
-Ok. Będę za 10 min.-powiedział ucieszony Niall.
Wszedł do .łazienki a ja uruchomiłam laptopa. W oczy rzucił mi się wpis Harrego.

~ Wspaniały dzień i wspaniała noc z:@Viki_Real , @NiallOficcial , @Real Liam Payne , @Louis Tomlinson ,  @zaynmalik, @Kinga<31D , @LovelyKate.(+fotka z imprezy)

Szybko dodałam wpis:

~@HarryStyles mnie też się podobało. A tak apropo. @NiallOficcial właśnie kompie się pod moim prysznicem.
On błyskawicznie odpisał:

~@Viki_Real Mam być zazdrosny ? <3 XxX

Ja:

~@HarryStyles. Tak i to bardzo. Tylko nie próbuj zepsuć sobie dopływu wody w prysznicu XxX

On:

~@Viki_Real jakoś się postaram opanować XxX 0.o

Po chwili spod prysznica wyszedł Niall. W samych bokserkach w zielone koniczynki. Ze zwilżoną klatką i wilgotnymi włosami wyglądał cudownie. Ale co ja gadam? Ogarnij się Viki!
-Mogę jeszcze chwile zostać?-zapytał.
-Tak, jasne. Aha ... i w szufladzie koło łóżka są jakieś żelki.-powiedziałam puszczając oczko.
Uśmiechnął się a ja wzięłam tyłek w drogę i weszłam do łazienki.

~~~~~~10 min. później~~~~~~

Weszłam do pokoju w samej bieliźnie.
-O Jezu!. Niall. Przeprraszam. Zapomniałam, że tu jesteś. Matko...-zaczęłam się plątać
Rumieńce oblały moją twarz a ja szybko schowałam się za szafą.
-Za co ty mnie przepraszasz? Mnie się podobało. Wyjdź. Ja nie gryzę.
Pospiesznie narzuciłam na siebie przygotowaną wcześniej, za dużą koszulkę Harrego.
Niall też był już ubrany w dresowe spodnie. Usiadłam koło niego na łóżku i zaczęliśmy rozmawiać. W zasadzie o wszystkim. Tak dobrze się dogadujemy. To trochę dziwne...
------------------------------------------
I jest kolejny. Co sądzicie?
Postanowiłam, że imaginy dodam innym razem bo ledwie znalazłam czas na przepisanie rozdziału a co dopiero na przepisywanie imaginów. Jak na razie widzę, że chcecie z Zaynem, Hazzą i Niallerkiem. Postaram się w najbliższym czasie dodać<3.
Więc jeszcze bardzo Wam dziękuję za tyle komentarzy. Widzę, że czytacie i mam wielką motywację.
3.000 WEJŚĆ. JAK TO ZOBACZYŁAM TO MYŚLAŁAM< ŻE UMRĘ ZE SZCZĘŚCIA. 
Dziękuję Wam bardzo za takie duże liczby.
Komentujcie<3
I do następnego.
Pozdrawiam: Zawsze Wasza Liriwiki. 

7 komentarzy:

  1. ha ha ha pierwsza ;) mam nadzieje że Viki dalej zostanie z Harrym i nic sie w tej kwestii nie zmieni a co do rozdziału to super tylko mógłby być dłuższy Paulina xx

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo fajny rozdział ale czemu tak krótki :( Rób dłuższe!!!:D

    OdpowiedzUsuń
  3. zajebisteee ;d
    czekam na kolejny < 3
    pozdrowienia horanowa < 3

    OdpowiedzUsuń
  4. Boskie. <3 ale Za krótkie. ;3 & czekam na kolejny. :*

    OdpowiedzUsuń
  5. ŚWIETNY! pisz częściej i dłuźsze :) Czekam z niecierpliwością na kolejne :)

    OdpowiedzUsuń
  6. ja chcee kolejny *___*
    i prosze pisz dłuższe . <3

    OdpowiedzUsuń