niedziela, 17 czerwca 2012

Rozdział 20

Na lotnisku w San Francisko czekało dużo fanów. Wyszliśmy bocznym wejściem ponieważ chłopcy nie mieli ochoty na spędzenie całego dnia z rozkrzyczanymi dziewczynami. wsiedliśmy do samochodu i pojechaliśmy do nowego miejsca zamieszkania. Tym razem był to 5-cio gwiazdkowy hotel. Nie musieliśmy martwić się o fanki. Hotel był bardzo drogi i nie sądzę, żeby którą kolwiek było na niego stać.
Hotel był przepiękny. Podeszliśmy do recepcji aby wziąć klucz od pokoju. Wszystko załatwiał Harry. Musieliśmy wyjechać windą na ostatnie piętro i jeszcze jedno pokonać pieszą. Wsiedliśmy do windy. Tylko dlaczego winda nie dojeżdżała do naszego pokoju?
Drzwi otworzyły się. Harry siłą wziął moje walizkę i wyniósł ją na odpowiednie piętro. Otworzył drzwi i wszystko zrozumiałam. Mieliśmy pokój na dachu !Było wspaniale.
Na środku wielki salon z kuchnią, do którego wpadały drzwi 9 pokoi.
Dziewięciu? O co chodzi? Jest nas tylko osiem osób.
-Zayn i kochanie, otwórzcie drzwi po prawej. Jest to niespodzianka dla wszystkich ale głownie dla was.-powiedział Harry wskazując jedno z wejść.
I jeszcze miał czelność nazywać mnie swoim kochaniem?
Zayn otworzył drzwi i przepuścił mnie w nich. Wszyscy za mną weszli do środka. Pokój był piękny. Same okna, wielkie łóżko i piękne inne białe meble. Ale to gdzie ta niespodzianka?
Nagle zza szafy wyszła niziutka blond postać. To była Olii! Zayn wyprzedził mnie jednym skokiem i już trzymał w objęciach dziewczynę.
Popatrzyłam się w stronę Harrego, który uśmiechał się do mnie cwaniacko. Rzuciłam mu się na szyję.
-Czyli już wiesz z kim rozmawiałem?- zapytał.
-Tak cię przepraszam skarbie. Byłam zazdrosna. Myślałam, że kogoś masz a ja jestem zabawką.-powiedziałam wtulając się w niego.
-Nic się nie stało. Pewnie zareagował bym tak samo. Mogłem od razu ci powiedzieć. Po za tym jak mógłbym kogoś mieć? Ja kocham tylko ciebie kochanie.
Przycisnął mnie do siebie a ja skrzyżowałam dłonie na jego plecach. Pocałował mnie w usta.
-Bardzo mi tego brakowało.- wyszeptał mi do ucha i znów zaczął mnie całować.
Poczułam jego język na mojej wardze i zębach. Całował mnie bardzo długo. Aż zabrakło mi oddechu. Chciałam zaczerpnąć powietrza ale bałam się, że ta chwila już nigdy się nie powtórzy.
-Może by się ktoś ze mną przywitał a nie tylko się całował.- krzyknęła mi Olii do ucha.
Podskoczyłam do góry, odessałam się od Harrego i cały czas trzymając go za rękę przytuliłam przyjaciółkę.

Wszyscy zajęliśmy swoje pokoje. Weszłam do salonu. Nikogo tam nie było. Dopiero teraz zobaczyłam, że z salonu wychodzą jeszcze jedne drzwi. Postanowiłam zobaczyć co się za  nimi kryje. Gdy je otworzyłam, trochę się zdziwiłam. Znajdowało się tam wyjście na dach a na samym środku wielki basen, w którym  już siedziało 5 chłopaków.
-Chodźcie dziewczyny do nas!- wołał Niall.
-Zaraz. Dopiero się rozpakowałyśmy.
Poszłam do kuchni, zrobiłam trzy drinki i zawołałam dziewczyny. Katie nie pije moich drinków tylko czystą wódkę. usiadłyśmy na leżakach przy basenie. Harry cały czas chciał żebyśmy wskoczyły do wody. Jakoś nie miałyśmy na  to ochoty. Ale nasi chłopcy już coś kombinowali. Wyszli z basenu i pod pretekstem tego, ze się za nami stęsknili zaczęli nas przytulać. Gdy byłyśmy już nie wiele suchsze od nich zdjęłyśmy szorty i koszulki a następnie w samej bieliźnie weszłyśmy do wody. Harry wziął mnie na barana, Zayn wziął Olii a Liam Kingę. Chodzili tak z nami po całym basenie.
Katie była obrażona, że Lou oblał jej nową kiecke i poszła do pokoju. Jak zawsze.
--------------------------------
I jak się podoba?
Przepraszam, że tak długo ale musiałam popoprawiać oceny z wszystkich  przedmiotów. Ale teraz już mam luzik :D
Teraz postaram się poprawić.
Mam nadzieję, że pod tym postem pojawi się więcej niż 3 komentarze.
A więc komentujcie kochani.
Pozdrawiam: Liriwiki <3:* XxX
Strój Kingi (po lewej) i Viki (po prawej) nad basenem

3 komentarze:

  1. Kocham własnie przeczytałąm wszystkie rozdziały :* zajebisty <3

    OdpowiedzUsuń
  2. No, tak, ale kiedy NN ? Fajny rozdział, a Harry i kochanie znowu razem !!

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetne , dobrze , że Harry i Viki są nadal razem <3 czekam na kolejny rozdział :)

    OdpowiedzUsuń